Mogłoby się pozornie wydawać, że czapka nie jest wcale jakoś szczególnie niezbędnym czy niezastąpionym elementem ubioru kolarza. Niektórzy miłośnicy kolarstwa i to nawet ci, którzy zajmują się nim zawodowo, w ogóle jej nie noszą, ograniczając się wyłącznie do stosowania zwykłych kasków. A jednak czapki rowerowe zostaną docenione przez wszystkich w okresie chłodniejszej i nieprzyjemnej pogody, czyli głównie podczas zimy. W rzeczywistości jednak śmiało można ich używać przez cały rok. Czapki na rower nie są bowiem wyłącznie typowo zimowymi akcesoriami. Wśród nich występują również akcesoria tworzone specjalnie z myślą o lecie i wiośnie, które może nie ocieplają skóry głowy, ale za to pozwalają jej ograniczyć styczność z promieniowaniem słonecznym.
Tak jak to już zwykle bywa, podczas kupowania czapek rowerowych należy kierować się przede wszystkim swoimi indywidualnymi preferencjami i upodobaniami. Każdy model może sprawdzić się dobrze, bo to wszystko zależy od tego, kto go dla siebie wybierze. A potrzeby są różne. Niektórzy ludzie tak bardzo przywykli do mrozu, że nawet podczas srogiej zimy w ogóle go nie odczuwają albo totalnie im on nie przeszkadza. Z kolei latem tacy kolarze mogą niekorzystnie znosić upały i palące słońce. W ich przypadku najlepiej sprawdzą się zatem czapki rowerowe lekkie i cienkie, które mogą być też śmiało zakładane pod kaski. Zawsze mimo wszystko warto mieć przynajmniej dwa modele tego elementu garderoby. Jeden do noszenia latem, a drugi na zimę.
Zakup dwóch wersji czapek nie powinien być dla nikogo problematyczny. Akurat czapka rowerowa jest bowiem absolutnie najtańszym elementem wyposażenia kolarza. Rzadko kiedy kosztuje więcej niżeli sto złotych. Spokojnie można ją natomiast dostać za dwukrotnie niższą cenę, wynoszącą w okolicach czterdziestu czy pięćdziesięciu złotych. Nie ma więc sensu oszczędzać na tym i tak tanim elemencie. Zamiast ograniczać się do zakupu jednej czapki i szukać tej uniwersalnej, której raczej nie da się znaleźć, lepiej po prostu za jednym zamachem zaopatrzyć się w dwa podstawowe modele. Czapkę trzeba też dopasować rozmiarowo do kształtu głowy oraz posiadanego już kasku. Nie może być ona za mała, gdyż w takim wypadku nie poradzi sobie z przepuszczaniem powietrza, ale nie może być też za duża, gdyż wtedy będzie zsuwać się z głowy podczas jazdy i zachodzić na oczy, ograniczając widoczność. Czapki najlepiej więc po prostu samodzielnie sobie przymierzyć. Można to zrobić w sklepie stacjonarnym, by później wybrany model zamówić już przez Internet, aby zapłacić za niego trochę mniej.
Tak naprawdę są to najważniejsze kwestie, jakimi trzeba się kierować przy wyborze czapki kolarskiej. Cała reszta, czyli np. wygląd bądź kolor elementu garderoby, nie mają aż tak dużego znaczenia. Każdy, kto wie już, jaką czapkę na rower kupić, powinien rozejrzeć się za nią zarówno w specjalistycznych stacjonarnych sklepach sportowych, jak i w Internecie. Nierzadko to właśnie w sieci można znaleźć znacznie ciekawsze i bardziej nowoczesne warianty czapek.
