Jeśli w szkolnych czasach nieobce były ci zajęcia wychowania fizycznego, z pewnością pamiętasz, że wszystkie ćwiczenia zalecane przez nauczyciela wykonywane były w seriach. Powtarzalność poszczególnych ćwiczeń nie wynikała z fanaberii nauczyciela, lecz sprawdzonych i udowodnionych naukowo tez, których powinien trzymać się każdy, kto chce utrzymać swoje ciało w formie i zdrowiu. Jeśli dopiero rozpoczynamy przygodę z fitnessem i zdrowym stylem życia, możemy czuć się zagubieni w poradach (czasami sprzecznych) i rodzajach ćwiczeń. Jeszcze trudniej jest o zachowanie regularności i dyscyplinę. Dlatego już na początku warto opracować plan treningowy. W jaki sposób się do tego zabrać?
Pod kątem trenera
Ci, którzy do tematu podchodzą poważnie i naprawdę zależy im na redukcji masy ciała lub wzmocnieniu mięśni, zazwyczaj wybierają pomoc trenera personalnego. Pod jego okiem ćwiczenia są bardziej skuteczne i zdrowsze. Dlaczego? Po pierwsze, trener kontroluje poprawność wykonywania ćwiczeń i koryguje ewentualne błędy. Pomaga pokonać słabości i ustala indywidualny plan treningowy – dostosowany do możliwości danej osoby.
Jak wygląda trening?
Na trening warto przeznaczyć około godziny. Najlepiej między południem, a godziną 16, ale również wcześniejsze i późniejsze pory są odpowiednie. Jeśli jesteś sową i lepiej czujesz się wieczorami – będzie to idealna pora na trening. Treningi zaczynają się od rozgrzewki. Trwa ona około 15 minut, a jej zadaniem jest rozgrzanie mięśni i rozciągnięcie. Dzięki temu ryzyko wystąpienia zakwasów jest mniejsze. Właściwe ćwiczenia wykonuje się w seriach. Wielu trenerów rekomenduje rozpoczynanie treningów od ćwiczeń na górne partie ciała i stopniowe przechodzenie do ćwiczeń na brzuch i nogi. Każdy trening kończy się odpoczynkiem. Ale nie jest to odpoczynek na kanapie, a zestaw ćwiczeń statycznych i rozciągających. W początkowym okresie najlepiej jest ćwiczyć co dwa, trzy dni. Jest to idealny czas na regenerację mięśni. Ciało przyzwyczajone do treningów możemy wystawiać na wysiłek nawet codziennie.